View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
Raku Bodhisattva
Joined: 28 Feb 2004 Posts: 2374 Location: Poland
|
Posted: Tue Jan 03, 2006 10:01 pm Post subject: |
|
|
Gabrys wrote: | Ale chodzi o inny instalator. Taki dla tych, co nie wiedzą co to jest VIM. Takie coś jak już prawie działający GLI. |
ci którzy nie potrafią zainstalować Gentoo z konsoli powinni wybrać inna dystrybucję. Kupuje taki jeden z drugim L+, chce zaszpanować przed laskami, a potem ja musze czytać na tym forum bzdety o tym, gdzie można znaleźć /etc/fstab i temu podobne pierdoły... Gentoo nie powinno być dystrybuucją dla początkujących i takie jest moje zdanie, którego nie zmienię. _________________ raku
Powered by Archlinux |
|
Back to top |
|
|
ex n00b
Joined: 10 May 2004 Posts: 6 Location: Gdynia
|
Posted: Tue Jan 03, 2006 10:11 pm Post subject: |
|
|
kamillys wrote: | Anakonde walnąć i będzie wporzo, jak w VLOS, ale ma mało pakietów na płycie VLOS. jeszcze te flagi... nie straszcie mini tak bardzo młodych userów.
Ewentualnie zacząć projekt typu "gentoo 4 noobs" dopasowane dla leniwych userów, czyli: półatomatyczna instalacja, wykrywanie i instalacja sterów, konfikuratory(najlepiej lepsze niż w mandrivii). i jeszcze dodać do "emerge" obliczanie czasu kompliacji... takie coś przekonałoby userów do gentoo(chyba że gentoo jest "nie dla idiotów") |
Nie wiem co to anakonda (lame me), ale ja jestem przeciw
90% instalacji gentoo które wykonuje to zdalne (gość wkłada cd, ustawia IP, sshd startuje, ja się loguję i zamiatam). To naprawdę jest wygodne i jest przewagą nad innymi systemami. Jeżeli mają być jakieś fikuśne instalatory, grafika, sztuczna inteligencja i astrologia to ja poprosze o tryb kompatybilności wstecz |
|
Back to top |
|
|
krzychu n00b
Joined: 24 Sep 2005 Posts: 9
|
Posted: Wed Jan 04, 2006 1:06 am Post subject: |
|
|
wuja wrote: | krzychu wrote: | ... mam wrazenie że pod X-ami (fluxbox) system się nieco muli. ... |
a dma masz ustawione? |
Oczywiście:
Code: | multcount = 16 (on)
IO_support = 1 (32-bit)
unmaskirq = 1 (on)
using_dma = 1 (on)
keepsettings = 0 (off)
readonly = 0 (off)
readahead = 256 (on)
geometry = 65535/16/63, sectors = 80026361856, start = 0 |
Code: |
UDMA modes: udma0 udma1 udma2 udma3 udma4 *udma5
AdvancedPM=no WriteCache=enabled
|
Pozdrawiam |
|
Back to top |
|
|
Xax Guru
Joined: 24 Jul 2003 Posts: 417 Location: Poland, Gliwice, Trynek
|
Posted: Wed Jan 04, 2006 8:17 am Post subject: |
|
|
raku wrote: | Gabrys wrote: | Ale chodzi o inny instalator. Taki dla tych, co nie wiedzą co to jest VIM. Takie coś jak już prawie działający GLI. |
ci którzy nie potrafią zainstalować Gentoo z konsoli powinni wybrać inna dystrybucję. Kupuje taki jeden z drugim L+, chce zaszpanować przed laskami, a potem ja musze czytać na tym forum bzdety o tym, gdzie można znaleźć /etc/fstab i temu podobne pierdoły... Gentoo nie powinno być dystrybuucją dla początkujących i takie jest moje zdanie, którego nie zmienię. |
Zgadzam sie calkowicie. Jestem przeciwny nawet cwierc instalatorom w Gentoo. Nie umiesz sobie poradzic to daj se siana.
Ja zawsze chetnie pomagam jezeli tylko potrafie. Ale w niektorych przypadkach to rece opadaja i az trudno sie powstrzymac zeby czegos nie napisac komus na razum.
Jeszcze raz, precz z instalatorami, nie robmy z Gentoo szamba bo straci na swojej atrakcyjnosci |
|
Back to top |
|
|
Maqlik Tux's lil' helper
Joined: 13 Sep 2005 Posts: 145 Location: Tychy
|
Posted: Wed Jan 04, 2006 10:08 am Post subject: |
|
|
Popieram brak instalatorow itp... ja jestem na gentoo poczatkujacy... ale dzieki samej instalacji nad ktora duzo czasu stracilem zrozumialem w dosc duzej mierze budowe linuxa... i to jest najwiekszy plus gentoo. Wszystko dziala z nasza wiedza i wiemy co sie z naszym systemem dzieje, a nie system w 50% zautomatyzowany i potem niewiadomo co jest grane jak go przytnie lub zwalnia.
Jesli chcemy przyciagnac wiecej userow to znajdzmy distro ktore by przygotowalo uzytkownikow do gentoo, a my bysmy go promowali. _________________ Gigabyte GA-P31-DS3L; QuadCore Intel Core 2 Quad Q6600
2x2GB Patriot 800MHZ; GeForce 9600GT; Maxtor 500GB 7200RPM 16MB CACHE;
Fever Wizard Black 4xFAN (12CM); TRACER 500WAT SILENT; |
|
Back to top |
|
|
gryhild1985 n00b
Joined: 23 Nov 2005 Posts: 57
|
Posted: Wed Jan 04, 2006 2:34 pm Post subject: |
|
|
Też jestem przeciw graficznym pierdołom. Jak ktoś nie umie sobie poradzić z manualem, to niech zmyka gdzie indziej. Ta dystrybucja jest raczej dla bardziej zaawansowanych urzytkownikół niż początkujący, choć i oni mogą dać radę. Mi w livecd brakuje bardzo vi bądź vim. Nano jakoś nie mogę strawić, no ale cóż
Pozdrawiam |
|
Back to top |
|
|
Gabrys Veteran
Joined: 05 Dec 2005 Posts: 1096 Location: Toruń [PL]
|
Posted: Wed Jan 04, 2006 3:04 pm Post subject: |
|
|
Trochę smutne jest to co czytam w kilku poprzednich postach, gdyż zamykacie Gentoo dla grupy szczęśliwców. W ten sposób Gentoo nigdy się nie spopularyzuje a co za tym idzie (gdy zapał obecnych developerów ostygnie a nie będzie tak chętnej armii młodych) dystrybucja umrze. Według mnie nie powinno się na siłę ułatwiać instalacji tego systemu kosztem wydajności, przejrzystości i ogólnego profesjonalizmu dystrybucji. Jednak zakładając, że ktoś chciałby się tym zająć, warto byłoby ułatwiać choćby przejście z innych dystrybucji na Gentoo. Korzystałem wcześniej z wielu różnych dystrybucji, wykład ze wstępu do informatyki zmusił mnie (czego nie żałuję) do zgłębienia BASHa, GAWKa, SEDa i ogólnie idei środowisk uniksowych. Przechodzenie na Gentoo nie było jednak dla mnie prostą sprawą.
Uważam, że nie ma sensu robić zestawu drakconfów (jak w Madrivie) aby jednak zachęcać ludzi do poznawania Linuksa, jednak dobrze byłoby, gdyby "chociaż" instalacja przebiegła w miarę jak najprościej. Oczywiście to jest moje zdanie i rozumiem również Wasze argumenty chociaż nie do końca przemawia do mnie argument: (parafraza) "Jak ktoś nie potrafi poradzić sobie z Gentoo/manualem/trybem tekstowym to niech spieprza na inną dystrybucję (a może od razu na Windows)". Jeszcze raz podkreślę, że takie podejście nie robi dobrego wrażenia o dystrybucji, a jak wiemy dziś aby odnieść sukces nie jest ważne mieć dobry produkt, ważne jest, żeby dobrze go sprzedać (np. wmówić ludziom, że go potrzebują). _________________ Sabayon Professional 1.1 (czyli zdradziłem oryginalne Gentoo)
@ Dell Inspiron 8600 (nVidia, Realtek, Pentium M) |
|
Back to top |
|
|
mbar Veteran
Joined: 19 Jan 2005 Posts: 1990 Location: Poland
|
Posted: Wed Jan 04, 2006 3:51 pm Post subject: |
|
|
Won!
Nie chcemy tu wiecznie uśmiechniętych "szczęśliwców"!
Czy wpisanie kilkunastu poleceń i wyedytowanie paru plików dla instalacji ze stage3 na podstawie handbooka jest tak wielkim problemem?
Graficzne emerge? Śmiechu warte. |
|
Back to top |
|
|
rzabcio Guru
Joined: 07 Nov 2005 Posts: 419 Location: Poznań
|
Posted: Wed Jan 04, 2006 4:43 pm Post subject: |
|
|
Zgadzam się, że nie ma co dolączać Anakondy. Po to jest tyle dystybucji, żeby każdy mógl sobie wybrać jaką kontrolę chce mieć nad procesem instalacji. Używalem wcześniej Fedory, później próbowalem instalować Gentoo zgodnie z instrukcją z "pewnej gazetki" i niestety niewiele się nauczylem.... Dopiero jak sięgnąlem do polskiej dokumentacji, która jest bardzo dobra nauczylem się sporo o tym systemie - bo nie sposób nie przeczytać wszystkich tych wyjaśnień jakie zawiera. I uważam, że gdyby nie względnie skomplikowany proces instalacji, przez który każdy musi przejść oraz dokumentacja pytań na tym dorum byloby trzy razy więcej.
Innymi slowy: to system dla lubiących wyzwania i chcących się czegoś nauczyć (ale bez slomianego zapalu). I niech tak zostanie. |
|
Back to top |
|
|
BeteNoire Veteran
Joined: 25 Sep 2005 Posts: 1827
|
Posted: Wed Jan 04, 2006 6:36 pm Post subject: |
|
|
Gabrys wrote: | Jeszcze raz podkreślę, że takie podejście nie robi dobrego wrażenia o dystrybucji, a jak wiemy dziś aby odnieść sukces nie jest ważne mieć dobry produkt, ważne jest, żeby dobrze go sprzedać (np. wmówić ludziom, że go potrzebują). |
Gentoo nie jest od wrażeń na noobach. Gentoo jest od używania przez w miarę doświadczonych użytkowników. Znam ludzi co boją się konsoli tak, że nawet przeraża ich wpisanie "ipconfig" w windzianej namiastce konsoli. I Ty chciałbyś przekonywać ich do Linuksa za pomocą Gentoo?
Oj, błądzisz... Od takiego przekonywania są distra typu Mandriva/Ubuntu/Knoppix, gdzie się samo robi.
Przecież to oczywiste, że prędzej czy później linuksiarz , który coś chce umieć z tego linuksa "wsiądzie" na konsolę, bo konsola to moc, potęga i sedno sprawy. Kogo nie stać psychicznie i mentalnie na konsolę niech sobie klika w synapticach czy drakach.
Jeśli chodzi o mnie to do Gentoo dorastałem prawie rok, podczas którego próbowałem zainstalować tą dystrybucję ze 3-4 razy. Poza tym to był bardzo ciekawy rok nauki przy pomocy Slackware. |
|
Back to top |
|
|
ilny Apprentice
Joined: 16 Nov 2005 Posts: 239 Location: [Poland] [Wlkp]
|
Posted: Wed Jan 04, 2006 6:52 pm Post subject: |
|
|
Zgadzam sie, GENTOO z instalatorem - to nie bedzie juz takie piekne mi sie udalo skompilowac ze stage1 za 3 razem wliczajac to w miare dobrze skonfigurowany system
GENTOO w tej formie jest piekne i lepiej zeby takie pozostalo... _________________ Use!: [stage1/stage3 & minimal CD ] |
|
Back to top |
|
|
Aktyn l33t
Joined: 25 Dec 2005 Posts: 619
|
Posted: Wed Jan 04, 2006 11:59 pm Post subject: |
|
|
BeteNoire wrote: | Przecież to oczywiste, że prędzej czy później linuksiarz , który coś chce umieć z tego linuksa "wsiądzie" na konsolę, bo konsola to moc, potęga i sedno sprawy. Kogo nie stać psychicznie i mentalnie na konsolę niech sobie klika w synapticach czy drakach.
Jeśli chodzi o mnie to do Gentoo dorastałem prawie rok, podczas którego próbowałem zainstalować tą dystrybucję ze 3-4 razy. Poza tym to był bardzo ciekawy rok nauki przy pomocy Slackware. |
Nie będe ukrywał że to co mnie przekonało do Gentoo, to właśnie sposub instalacji i konfiguracji i w miare samodzielne stawianie systemu, jedynie na co czasem narzekam jak czegoś nie rozumiem, to nie tyle na brak, co fakt że czasem manuale są raczej dla znających temat, i czasem nie bardzo rozumiem jak coś poustawiać, kierując sie nimi. Ale mocne wsparcie strony, google czy forum pomaga.
Nie wywodze sie z myslenia że konsola to moc i potega (choc nią jest oczywiście), bo nie mialem do czynienia z systemem w tym znaczeniu. Nie znam sie na pisaniu skryptów, sedach itp. (choc coś tam jaże ) i sobie jakoś radze. Dla mnie moc przejawia się w samym linuksie (czy uniksie), sposobu jego działania oraz w sposobie konfiguracji, ktura jest dość czytelna i to szczegulnie właśnie w Gentoo, w wingrozie jak coś nie działa to potrafie zrobić tylko nową instalke, Tutaj mniej wiecej wiadomo co szukać. Choć w innych distrach też, jeżli chodzi o konfiguracje, nie bardzo wiedziałem czasem co z czym powiązać. Może nie jestem jakiś linuksowiec W każdym razie nie oddałbym jakims domyślnym konfiguratorom mojego systemu.
Jedyna rzecz ktura moze by mi ułatwiła życie, i moze to zrobie kiedyś, to zebranie do kupy i podzieleniu na kategorie, ważniejszych i potrzebnych rzeczy, czyli co, po co, i jak
Na razie pakuje do katalogów na dysk, ale to troche chaotyczne.
Czasem po prostu o czyms zapomne, a system mi służy do innych celów, a nie tylko jest celem samym w sobie. |
|
Back to top |
|
|
yoshi314 l33t
Joined: 30 Dec 2004 Posts: 850 Location: PL
|
Posted: Thu Jan 05, 2006 6:15 am Post subject: |
|
|
Gabrys wrote: | Trochę smutne jest to co czytam w kilku poprzednich postach, gdyż zamykacie Gentoo dla grupy szczęśliwców. |
no coz, linux from scratch tez nie jest dla kazdego i jakos nie ma z tego powodu wielkiej awantury. nie kazdy wytrzymuje ze slackware. debian tez odpycha wiele osob. itp itp.
gentoo wymaga pewnego poziomu wiedzy do codziennej pracy - bledy czesto pojawiaja sie juz na etapie kompilacji danego pakietu i poradzenie sobie z nimi nie nalezy do najprostszych zadan. zaden konfigurator tego nie przewidzi i zostawi uzytkownika z bledem, a ten nie bedzie wiedzial co ze soba zrobic. bledy po instalacji tez moga byc spowodowane wieloma czynnikami.
ktos moze wziazc gentoo i je uproscic w uzytkowaniu, dajac np graficzny instalator albo jakies bajeranckie programy konfiguracyjne. ale ZADEN taki program nie obejmie wszystkich mozliwych mozliwosci konfiguracji, instalator nie przewidzi wszystkich mozliwosci instalacji (np na zdalnym serwerze poprzez ssh, ewentualnie na jakims wybitnie egzotycznym sprzecie) i generalnie ogranicza mozliwosci konfiguracyjne do pewnego zawezonego zakresu opcji (tylko to co potrafi konfigurator).
nie da sie ukryc - gentoo nie jest dla kazdego
- ciagle kompilacje wymagaja pewnej ilosci czasu i stosunkowo niezlego sprzetu. ale budowanie systemu ze zrodel ma swoje zalety (przede wszystkim dzieki flagom USE)
- reczne dlubanie w konfigach tez moze irytowac, ale tylko w ten sposob mamy maksymalna kontrole nad zachowaniem programow (co prawda niektore maja swoje konfiguratory)
- na etapie instalacji ze stage mozna robic niemal wszystko. malo ktora dystrybucja linuksa, pozwala na korzystanie z komputera podczas instalacji (ja zawsze instaluje spod knoppiksa, wiec moge niemal swobodnie korzystac z komputera) [nie licze LFS, deboostrap i archbootstrap]
tak wiec trzeba przyznac ze trzeba miec cierpliwosc i chec nauki do gentoo. no i niezly sprzet tez.
tak wiec gentoo zdecydowanie nie jest dla kazdego.
i tak zostanie, bo proba uproszczenia sytuacji spowoduje tylko jej skomplikowanie. _________________ ~amd64
shrink your /usr/portage with squashfs+aufs |
|
Back to top |
|
|
Gabrys Veteran
Joined: 05 Dec 2005 Posts: 1096 Location: Toruń [PL]
|
Posted: Thu Jan 05, 2006 2:24 pm Post subject: |
|
|
Ze wszystkim się zgadzam.
yoshi314 wrote: | ktos moze wziazc gentoo i je uproscic w uzytkowaniu, dajac np graficzny instalator albo jakies bajeranckie programy konfiguracyjne. ale ZADEN taki program nie obejmie wszystkich mozliwych mozliwosci konfiguracji, instalator nie przewidzi wszystkich mozliwosci instalacji (np na zdalnym serwerze poprzez ssh, ewentualnie na jakims wybitnie egzotycznym sprzecie) i generalnie ogranicza mozliwosci konfiguracyjne do pewnego zawezonego zakresu opcji (tylko to co potrafi konfigurator). |
Ale myślę, że to nikomu by nie zaszkodziło. Masz standardowy sprzęt, nie masz zamiaru robić instalacji po SSH, chcesz relatywnie szybko i niskim nakładem wysiłków zainstalować -- korzystasz z instalatora. Jeśli nie, instalujesz standardowo. Ja nie widzę sprzeczności z jakąkolwiek filozofią Linuksa czy Gentoo albo zdrowym rozsądkiem i posiadaniem opcjonalnego instalatora . Przecież wiadomo, że nikt nie będzie kazał nikomu korzystać z instalatora. Oburzenie pomysłem jest według mnie bezpodstawne. _________________ Sabayon Professional 1.1 (czyli zdradziłem oryginalne Gentoo)
@ Dell Inspiron 8600 (nVidia, Realtek, Pentium M) |
|
Back to top |
|
|
psycepa Veteran
Joined: 27 Dec 2004 Posts: 1637 Location: Poland
|
Posted: Thu Jan 05, 2006 2:28 pm Post subject: |
|
|
tak, tyle ze robiac taki instalator automatycznie generujesz lawine postow pt "gdzie jest fstab" jak sie uzywa cp itp... a tego bysmy nie chcieli :>> _________________ RLUNo. 376073
bo czytac, to trzeba ze zrozumieniem (c) by psycepa
"nigdy nie kloc sie z glupcem, najpierw sprowadzi cie do swojego poziomu a potem pokona doswiadczeniem"
"Life is complex. It has its real and imaginary part." |
|
Back to top |
|
|
argasek Bodhisattva
Joined: 06 May 2004 Posts: 1121 Location: Sol [0,0], Poland, Kraków
|
Posted: Thu Jan 05, 2006 2:35 pm Post subject: |
|
|
rane wrote: | Ja polecam zabawę z wszelkiego rodzaju BSD, zwłaszcza Free. Też jest oparte na źródłach, też ma system portów, a ich firewalle to naprawdę klasa wyżej niż iptables.
Pozdrawiam,
Łukasz |
ipfilter jest niezły, fakt. Brakuje mi jednak czegoś w stylu ipt_p2p
edit: co do graficznego instalatora: VETO. _________________ RLU #137109 | http://soundcloud.com/argasek
Last edited by argasek on Thu Jan 05, 2006 2:38 pm; edited 1 time in total |
|
Back to top |
|
|
Gabrys Veteran
Joined: 05 Dec 2005 Posts: 1096 Location: Toruń [PL]
|
Posted: Thu Jan 05, 2006 2:36 pm Post subject: |
|
|
psycepa wrote: | tak, tyle ze robiac taki instalator automatycznie generujesz lawine postow pt "gdzie jest fstab" jak sie uzywa cp itp... a tego bysmy nie chcieli :>> |
To może ustawić domyślnie w /etc/hosts forums.gentoo.org 127.0.0.1 jeśli to jest problem . _________________ Sabayon Professional 1.1 (czyli zdradziłem oryginalne Gentoo)
@ Dell Inspiron 8600 (nVidia, Realtek, Pentium M) |
|
Back to top |
|
|
psycepa Veteran
Joined: 27 Dec 2004 Posts: 1637 Location: Poland
|
Posted: Thu Jan 05, 2006 5:44 pm Post subject: |
|
|
hmm no to moze zeby juz nie robic zamieszania i nie tworzyc nowego watku to niech autor czyli stach zalozy w tym watku ankiete pt 'Czy bylbys za tym by gentoo pojawily sie rozne udogodnienia typu graficzny instalator itp.'
wynik z gory jest przesadzony, ale niektorzy twardo upieraja sie przy tym ze bylby potrzebny
(hmm a moze taka ankieta juz byla, to by rozwiazalo sprawe ) _________________ RLUNo. 376073
bo czytac, to trzeba ze zrozumieniem (c) by psycepa
"nigdy nie kloc sie z glupcem, najpierw sprowadzi cie do swojego poziomu a potem pokona doswiadczeniem"
"Life is complex. It has its real and imaginary part." |
|
Back to top |
|
|
n0rbi666 l33t
Joined: 04 Mar 2005 Posts: 707 Location: \Poland\Krakow
|
Posted: Thu Jan 05, 2006 6:02 pm Post subject: |
|
|
psycepa wrote: | tak, tyle ze robiac taki instalator automatycznie generujesz lawine postow pt "gdzie jest fstab" jak sie uzywa cp itp... a tego bysmy nie chcieli :>> |
Oj nie płakusiaj to już zadanie dla moderatorów
a co do instalacji - znając podstawowe rzeczy dot działania kompa (tzn partycje, konfiguracja sieci, jaki sprzęt mamy w środku) + manual gentoo (jak ja instalowałem, miałem przed sobą tylko wersję angielską) - i instalacja jest prościutka
ale jak ktoś chce graficzny instalator, ktoś go zrobi - to czemu nie ... w końcu w gentoo jest wolność wyboru - i ja wybrałbym "klasyczną" instalację :> |
|
Back to top |
|
|
Belliash Advocate
Joined: 24 Nov 2004 Posts: 2503 Location: Wroclaw, Poland
|
Posted: Thu Jan 05, 2006 6:13 pm Post subject: |
|
|
graficznemu instalatorkowi mowimy STANOWCZE NIE ! |
|
Back to top |
|
|
totencham Apprentice
Joined: 05 Dec 2004 Posts: 299 Location: Szczecin, Poland
|
Posted: Thu Jan 05, 2006 6:18 pm Post subject: |
|
|
The Philosophy of Gentoo [http://www.gentoo.org/main/en/philosophy.xml] wrote: |
The most fundamental issue is designing a technology that allows us and others to do what they want to do, without restriction.
To summarize the heart of Gentoo, imagine a user sitting in front of a Linux system. What does he or she want to do? The Gentoo philosophy is to allow this user to do what he or she wants to do, without getting in the way.
|
Ktoś chce używać graficznego instalatora? Proszę bardzo, niech sobie używa. Nie chcesz używać graficznego instalatora? Nie używaj!
GLI powstał, bo widocznie ktoś chciałby z niego skorzystać. Ot, konsekwencja wolności wyboru. _________________ http://gentoo-wiki.com/HOWTO_Index
cd /usr/src/linux && egrep -ir "( fuck)|( shit)" *
Linux registered user #376896 |
|
Back to top |
|
|
n0rbi666 l33t
Joined: 04 Mar 2005 Posts: 707 Location: \Poland\Krakow
|
Posted: Thu Jan 05, 2006 8:40 pm Post subject: |
|
|
totencham - i o to mi chodziło i nie rozumiem niektórych, że się zapierają rękami i nogami przed graficznym instalatorem ... |
|
Back to top |
|
|
Gabrys Veteran
Joined: 05 Dec 2005 Posts: 1096 Location: Toruń [PL]
|
Posted: Thu Jan 05, 2006 9:20 pm Post subject: |
|
|
n0rbi666 wrote: | totencham - i o to mi chodziło i nie rozumiem niektórych, że się zapierają rękami i nogami przed graficznym instalatorem ... |
Zgadzam się z przedmówcami. Nie mówię, że instalacja MUSI być graficzna. Po prostu instalator przydałoby się. A jak ktoś chce sobie instalować w sposób tradycyjny -- bardzo proszę. Sam też bym tak instalował. Co do GLI to na samym początku mojego tłumaczenia (zdanie "przydałby się dobry graficzny instalator") wskazałem, że GLI jest na dobrej drodze. _________________ Sabayon Professional 1.1 (czyli zdradziłem oryginalne Gentoo)
@ Dell Inspiron 8600 (nVidia, Realtek, Pentium M) |
|
Back to top |
|
|
pmz Tux's lil' helper
Joined: 05 Jan 2006 Posts: 96 Location: Wroclaw, Poland
|
Posted: Thu Jan 05, 2006 10:00 pm Post subject: |
|
|
Gabrys wrote: | - brak napisania wyraźnie, że można (a nawet wg mnie trzeba) instalować Gentoo z poziomu innego Linuksa a nie z LiveCD, |
Mozesz rozwinac mysl, dlaczego uwazasz iz trzeba instalowac Gentoo spod innego Linuksa? LiveCD czy inne distro to moim zdaniem zadna roznica - i tu i tu przyjdzie ci operowac w chroocie.
A tak w ogole to witam wszystkich. Z Gentoo mam kontakt zaledwie od 2 tygodni. Ot, to taki moj maly skok w bok po 3 latach uzytkowania PLD ;-P |
|
Back to top |
|
|
Insenic Guru
Joined: 25 Jan 2005 Posts: 329 Location: Poland, Bialystok
|
Posted: Thu Jan 05, 2006 10:05 pm Post subject: |
|
|
pmz wrote: | Gabrys wrote: | - brak napisania wyraźnie, że można (a nawet wg mnie trzeba) instalować Gentoo z poziomu innego Linuksa a nie z LiveCD, |
Mozesz rozwinac mysl, dlaczego uwazasz iz trzeba instalowac Gentoo spod innego Linuksa? LiveCD czy inne distro to moim zdaniem zadna roznica - i tu i tu przyjdzie ci operowac w chroocie. |
Może chodzi tu o to, że w trakcie instalacji dostępny jest cały system na którym można normalnie pracować w między czasie (zazwyczaj długim czasie) a LiveCD wyposażone jest niestety jedynie w dość wąski wachlarz oprogramowania.
pmz wrote: |
A tak w ogole to witam wszystkich. Z Gentoo mam kontakt zaledwie od 2 tygodni. Ot, to taki moj maly skok w bok po 3 latach uzytkowania PLD ;-P |
Witamy ;) |
|
Back to top |
|
|
|
|
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum
|
|