View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
sir_skiner Apprentice
Joined: 03 Mar 2004 Posts: 282 Location: Poland
|
Posted: Sat Apr 24, 2004 4:37 pm Post subject: |
|
|
ja ok 10 miesiecy
mdk 9.0 niezly ale co ja wtedy o linuksiie wiedziialem
aurox9.1 - sam nie wiem
xxx9.1 - super - duzo mi dal radosci, wiedzy i satysfakcji, ale te zaleznosci
i niebawem gentoo [1 raz mi sie naped dvd przydal a mam go prawie 3 lata i 8 miesiecy, byl w 1szym moim kompie] i znow mam to poczucie swojej marnosci wobec linuksa. czy to kiedys mija? _________________ sir_skiner
GentooLinux - thinking best |
|
Back to top |
|
|
tux1988 n00b
Joined: 24 Apr 2004 Posts: 3 Location: Poland - Suwalki
|
Posted: Sat Apr 24, 2004 9:03 pm Post subject: |
|
|
Ja mam Linuksa mniej więcej od 4 miechów, a tak naprawdę PRAGNĽŁEM go posiadać od bardzo dawna. Kompa mam od 2 lat (Kiedy miałem kompa z 64KB RAMu ), a Linuksem interesuję się od kilku lat. I włanie gdzie tak 4 miechy temu co mnie wzięło, no i zassałem Mandarynkę 9.2. Syfiasta troche była (9.1 lepsza). Potem Debian (Knoppix 3.1) chyba przez 1 dzień, a teraz mam Gentoo 2004.0. "Instalacja" "suchego" systemu trwała koło 2 dni, potem męczyłem się z pół tygodnia z X'ami i KDE, ale już działa. Potem problemy z ALSš (teraz mam OpenSound), kompilacja dodatkowego oprogramowania. Teraz wszystko chodzi jak należy, system razem z KDE uruchamia się ok. 35 sek. (moja Winda XP - około 1,5 min, a Mandarynka koło 2 min) i jestem zadowolony. Na razie nie mam zamiaru zmieniać systemu na inny. A Winda została bo czasem w niej w co zagram albo progs'a w Delphi walnę (C/C++ Lepsze ), no i reszta rodziny jedzi windš.
P.S. Sory za tak długi i nudny post _________________ Jedyny s³uszny system Linux Gentoo |
|
Back to top |
|
|
Pepek Guru
Joined: 25 Apr 2004 Posts: 313 Location: Tarnowskie Góry - Poland - Europe
|
Posted: Sun Apr 25, 2004 1:37 am Post subject: |
|
|
Ja przerzuciłem się na Linuksa ok 5 miesięcy temu i od tej pory pokochałem ten system. Od dwóch miesięcy już nawet nie mam windy na moim kompiku. Na razie jeszcze jadę na podrasowanej mandarynie 9.2 Blue Hawk, ale już kompiluję Gentoo.
Pozdrówki.
P.S. Do ai: istnieje kazaa na linusia, nazywa się gift z wtyczką fasttrack i graficzną nakładką Apollon. Jest to prostsze w obsłudze od Kazyy i równie funkcjonalne (przynajmniej u mnie śmiga jak burza, a widzę że w portage'u też to jest). |
|
Back to top |
|
|
ai Apprentice
Joined: 21 Mar 2004 Posts: 227 Location: Poland, Krk
|
Posted: Sun Apr 25, 2004 7:49 am Post subject: |
|
|
Pepek: ale ona korzysta z kazaa-network ? Bo wlasnie o to chodzi ze tam jest srednio 3 miliony uzytkownikow ;]
----dopisane------
o ja pierdole faktycznie ;] Wielkie dzieki, normalnie :*
ide wywalic windowsa (fajnie bede mial 4 giga miejsca wiecej ) ;] _________________ just nothing |
|
Back to top |
|
|
Poe Bodhisattva
Joined: 03 Apr 2004 Posts: 2155 Location: Mysłowice/Lublin, Poland
|
Posted: Sun Apr 25, 2004 12:09 pm Post subject: |
|
|
Co mnie przyciągnęło do Linuksa? swooda działania i konfigurowania dla własnych potrzeb. robie system pod siebie, a nie jak często bywa siebie pod system. Co do Gentoo. to jest moja trzecia dystrybucja (wczesniej był MDK 9.1 a potem PLD 1.0). Namówił mnie (chwała mu za to) C1rex, gdy współczuł mi jak męczyłem sie z kompilacjami na PLD (uwielbiam kompilować..), gdyz system był stary, to musiałem instalować dodatkowo 15 różnych pakietów i 20 uaktualnien by skompilować sobie coś.. Tu jest inaczej. Może podstawowa instalka gentoo szybka nie jest, ale dobra i procentuje na przyszłość...
pozdrawiam
ps
W ogole styczność z Linuksem na mym kompie mam od 6.12.2003, takze niezbyt długo, ale wydaje mi się, ze jak na tak krótk okres sporo sie nauczyłem (jeszcze mnóstwo przedemną). Czemu tak? przypisuje to swojemu nastawieniu do tej całej sprawy i pomocy różnych osób.. _________________ Hardware:HP Pavilion DV6875SE[C2DT5550@1.83GHz_3GB-DDR2_320GB-SATA_GF8400GS]
http://popularcoffee.blogspot.com - Popkulturowa Kawa
RLU#342333 |
|
Back to top |
|
|
sekretarz Retired Dev
Joined: 09 Feb 2004 Posts: 156 Location: Poznan, Poland
|
Posted: Sun Apr 25, 2004 9:12 pm Post subject: |
|
|
Ja uwielbiam Gentoo za to że moge w nim wszystko zrobic pod swoje poterzeby. Windows jest ograniczony, bo daje mozliwosc tylko nalozenia themes'a i to wszystko. W debianie nie ma flag USE, wiec nie da sie go uzywać (przy instalacji samby instaluje mi xfree ). Nad slackiem duzo zabawy jest, trzeba dopieszczac system, co nieraz jest bardzo ciekawym zajeciem . o PLD juz nie wspominajac, pakiety lepsze od debiana, ale to rpm , poza tym za duzo smiesznych automagicznych kreatorow (dzieki ktorym podczas instalacji sobie wszytkie dane wywalilem z dysku). Red hata nie uzywalem, nie znam go .
Gentoo ma wady jak i zalety. Wedlug mnie zalet jest wiecej, dlatego uruchomilem go juz na 5 kompach i przymierzam sie do kolejnych wdrozen. _________________ #gentoo.pl Team - sekretarz |
|
Back to top |
|
|
axquan Tux's lil' helper
Joined: 05 Nov 2003 Posts: 85
|
Posted: Mon Apr 26, 2004 6:04 pm Post subject: |
|
|
sekretarz wrote: | Ja uwielbiam Gentoo za to że moge w nim wszystko zrobic pod swoje poterzeby. Windows jest ograniczony, bo daje mozliwosc tylko nalozenia themes'a i to wszystko.
|
Trochę się mylisz. W windzie można bardzo dużo rzeczy pozmieniać, nawet dostosowywać system pod użytkownika, tyle, że cały szkopuł tkwi w tym, że takie modyfikacje nie zostały zapewnione przez samego prodcenta, a jednynie przez programy z trzeciej ręki. Na windowsa jest na prawdę bardzo dużo dobrych programów, w tym także i darmowych, ale ja po prostu nie miałem siły ich nadzorować. Tak, nadzorowanie to chyba dobre słowo, bo winda nie ma tak dobrego systemu aktualizacji jak choćby gentoo (który w tej dziedzinie przoduje nawet wśród linuxów). Każdy program trzeba było aktualizować z osobna, a jak się ma ich powiedzmy 30-40, to przejrzenie stron projektów zajmuje sporo czasu.
Więc problemem nie jest sama konfigurowalność, ale sposób w jaki się ją osiąga.
PS. Napisałem to tylko tak dla sprostowania, bo zaczyna mnie z lekka denerwować mitologizacja linuxa, jaki to on wielki i wspaniały. Nie zawsze to jest prawda i w wielu dziedzinach Windows jest lepszy (lub inaczej, programy na windowsa są lepsze). Ale i tak używam linuxa, bo według mnie niczego lepszego nie wymyślono, a przynajmniej nie znam lepszej alternatywy
Pozdro |
|
Back to top |
|
|
zytek Apprentice
Joined: 06 Feb 2004 Posts: 233 Location: Poland, Ostrów Wlkp.
|
Posted: Mon Apr 26, 2004 10:32 pm Post subject: |
|
|
(oj zaraz rozpocznie się mały flame war chyba.. ;> lepiej wróćmy do tematu;> ) |
|
Back to top |
|
|
muchar Bodhisattva
Joined: 04 Feb 2004 Posts: 690 Location: /dev/urandom
|
Posted: Mon Apr 26, 2004 10:40 pm Post subject: |
|
|
axquan wrote: |
Trochę się mylisz. W windzie można bardzo dużo rzeczy pozmieniać, nawet dostosowywać system pod użytkownika, tyle, że cały szkopuł tkwi w tym, że takie modyfikacje nie zostały zapewnione przez samego prodcenta, a jednynie przez programy z trzeciej ręki. |
Zgadzam się! Wspomnij jeszcze o ich cenie, a także o tym jak bardzo potrafią zdewastować system. _________________ MuchaR
Nie denerwuj mnie. Kliknij tu!!!
Homepage: http://muchar.one.pl!!! |
|
Back to top |
|
|
L1 n00b
Joined: 27 Apr 2004 Posts: 31 Location: Poland
|
Posted: Tue Apr 27, 2004 4:11 pm Post subject: |
|
|
heh moja histora wyglada dosc ciekawie:
najpierw (grudzien 2002) kupilem mdk z linux+ extra bardzo mi sie podobal (mialem modem) gdy zainstalowli mi stale loncze to zassalem pld (marzec 2003) zainstalowalem ale jak to po red hatopodobnych bywa mialem okropne problemy zalewalem postami ich liste dyskusyjna i jakos to dzialalo potem wziolem sie za slacka (kwiecien/maj 2003) calkiem spox w koncu (czerwiec 2004) zaczelem robic cos wlasnego na podstawie LFS (vampire-linux) troche na tym siedzialem (poczatek kwietnia) postanowilem zbudowac sobie gentoo i jestem teraz na nim (wlasnie jedzie upgrade) i jest ok. A ze mam jeszcze czas (mlody jestem [1 gimn]) to moze poekperymentuje z innymi ale gentoo zaoszczedzilo u mnie na dobre.
PS. stawialem tez debiana ale na 1 dzien bo mi sie niespodobal (nielubie rozdrabniania) wiec wypad
PS2. a to tak zebyscie sie mnie nieczepiali http://www.linuxweb.cyb3r.org/viewtopic.php?p=74663#74663 http://www.linuxweb.cyb3r.org/viewtopic.php?p=74684#74684
chcialem jeszcze dodac ze raczej was smieciami niebede zazucac i starac sie odpowiadac. _________________ | Kernel 2.6.4-ck1 | bootsplash | FVWM-Crystal |
|Athlon-XP 1700+ | Msi KT3V | 256 DDR kingstone| His Radeon 9200 full |
"It's God. No, not Richard Stallman, or Linus Torvalds, but God."
(By Matt Welsh) |
|
Back to top |
|
|
raaf Apprentice
Joined: 31 Dec 2003 Posts: 293 Location: Kraków
|
Posted: Tue Apr 27, 2004 7:51 pm Post subject: |
|
|
tak gdzies slyszalem i wydaje mi sie to prawda, ze ciezko jest zmienic widowsa na linuxa, ale zmienic linuxa na windowsa to juz sie nie da. |
|
Back to top |
|
|
L1 n00b
Joined: 27 Apr 2004 Posts: 31 Location: Poland
|
Posted: Tue Apr 27, 2004 8:00 pm Post subject: |
|
|
raaf wrote: | tak gdzies slyszalem i wydaje mi sie to prawda, ze ciezko jest zmienic widowsa na linuxa, ale zmienic linuxa na windowsa to juz sie nie da. | hmm mi bylo latwo heh mialem winde do granie i nagle przestalo mi sie chciac grac siedzialem juz z 2 michy bez findy odpalilem cfdisk i sie kapnelem ze partycja zostalo to wyjmuje dysk z servera przenosze dane i usuwa partycje z winda zlonczam partycje i wio z slax'a (jak sie jeszcze live slack zwal) :> i niezmienie na nic mojego linuksika a jak mnie bieze na gierki to daje w ET i Q3 (niezadobrz mi to wychodzi zawsze obrywam [zabuzone zdolnosci motoryczne]) i np supertux foobilard frozen-bubble itd. _________________ | Kernel 2.6.4-ck1 | bootsplash | FVWM-Crystal |
|Athlon-XP 1700+ | Msi KT3V | 256 DDR kingstone| His Radeon 9200 full |
"It's God. No, not Richard Stallman, or Linus Torvalds, but God."
(By Matt Welsh) |
|
Back to top |
|
|
sekretarz Retired Dev
Joined: 09 Feb 2004 Posts: 156 Location: Poznan, Poland
|
Posted: Tue Apr 27, 2004 9:57 pm Post subject: |
|
|
axquan wrote: | sekretarz wrote: | Ja uwielbiam Gentoo za to że moge w nim wszystko zrobic pod swoje poterzeby. Windows jest ograniczony, bo daje mozliwosc tylko nalozenia themes'a i to wszystko.
|
Trochę się mylisz. W windzie można bardzo dużo rzeczy pozmieniać, nawet dostosowywać system pod użytkownika, tyle, że cały szkopuł tkwi w tym, że takie modyfikacje nie zostały zapewnione przez samego prodcenta, a jednynie przez programy z trzeciej ręki. Na windowsa jest na prawdę bardzo dużo dobrych programów, w tym także i darmowych, ale ja po prostu nie miałem siły ich nadzorować. Tak, nadzorowanie to chyba dobre słowo, bo winda nie ma tak dobrego systemu aktualizacji jak choćby gentoo (który w tej dziedzinie przoduje nawet wśród linuxów). Każdy program trzeba było aktualizować z osobna, a jak się ma ich powiedzmy 30-40, to przejrzenie stron projektów zajmuje sporo czasu.
Więc problemem nie jest sama konfigurowalność, ale sposób w jaki się ją osiąga.
PS. Napisałem to tylko tak dla sprostowania, bo zaczyna mnie z lekka denerwować mitologizacja linuxa, jaki to on wielki i wspaniały. Nie zawsze to jest prawda i w wielu dziedzinach Windows jest lepszy (lub inaczej, programy na windowsa są lepsze). Ale i tak używam linuxa, bo według mnie niczego lepszego nie wymyślono, a przynajmniej nie znam lepszej alternatywy
Pozdro |
1. Nie da się tak ustawić windowsa jak programy w linuxie, nie tylko ze względu na otwartość kodu, lecz zastosowanie plików konfiguracyjnych, a nie zawiłych rejestrów
2. Windowsowego menedzera pakietów w ogóle bym nie sklasyfikował jako menedzer pakietów, raczej ich usuwacz:)
3. Windows jest różny od linuxa, nie można jednoznacznie powiedzieć windows fuj, linux cacy. Nikt tu nie chce mitologizować linuxa.
4. Programy są lepsze, ponieważ popatrz jakie środki finansowe ida na rozwój oprogramowania pod windowsem, a jakie pod linuxem (często nie ma tych środków )
5. Ostatnim zdaniem przyczysz całej wypowiedzi _________________ #gentoo.pl Team - sekretarz |
|
Back to top |
|
|
axquan Tux's lil' helper
Joined: 05 Nov 2003 Posts: 85
|
Posted: Wed Apr 28, 2004 9:52 pm Post subject: |
|
|
sekretarz wrote: |
1. Nie da się tak ustawić windowsa jak programy w linuxie, nie tylko ze względu na otwartość kodu, lecz zastosowanie plików konfiguracyjnych, a nie zawiłych rejestrów
2. Windowsowego menedzera pakietów w ogóle bym nie sklasyfikował jako menedzer pakietów, raczej ich usuwacz:)
|
Echhh, czy ja już pisałem, że nie chce wywoływać żadnych flejmów? nie? no to mówię
To co napisałeś jest oczywiście prawdą, dogłębne zmiany w windowsie są bardzo trudne, czasami wręcz niemożliwe, ale nie zmienia to faktu, że jednak da się zmienić windowsa, czasami nie do poznania w wyglądzie i w zachowaniu (dawno nie używałem tego w windzie i zapomniało mi się jak nazywał się ten program/programy). Oczywiście nie można nagle pracować sobie wygodnie w windowsie pod konsolą, nie mniej zmiana konfiguracji jest możliwa.
sekretarz wrote: |
3. Windows jest różny od linuxa, nie można jednoznacznie powiedzieć windows fuj, linux cacy. Nikt tu nie chce mitologizować linuxa.
|
Znowu masz rację, ale nie pełną Cały czas mitologizujemy linuxa wychwalając jego zalety, oczywiście większość użytkowników linuxa nie ma cech marketingowców i często gęsto mówi o jego wadach, ale w głebi duszy nadal uważamy, że linux jest najlepszy, a o niektórzych jego wadach po prostu nie myślimy, albo zwalamy to na brak pieniędzy, młode środowisko, brzydką pogode, cokolwiek.
sekretarz wrote: |
4. Programy są lepsze, ponieważ popatrz jakie środki finansowe ida na rozwój oprogramowania pod windowsem, a jakie pod linuxem (często nie ma tych środków )
|
A pomyślełeś o otwartym oprogramowaniu pod windowsa? A o programach freeware? Tego naprawdę jest cała masa.
A to, że na programy z otwartym kodem idzie mała kasa jest w pewnym sensie winą samych twórców, bo oni chcą pracować dla dobra społeczeństwa bez względu na to, czy im za to płacą, czy nie. A jak sam ESR powiedział, to, że za swój program nie dostajesz pieniędzy nie zwalnia cię od tego, żebyś nie starał się go uczynić jak najlepszym.
sekretarz wrote: |
5. Ostatnim zdaniem przyczysz całej wypowiedzi |
Nie prawda :-p . Ja nigdzie nie napisałem, że windows jest do bani a linux jest the best, bardzo dużo osób ceni sobie cechy windowsa i chwała im za to, bo gdyby na świecie nie było windowsa byłoby strasznie nudno i nie było by gdzie programów z zamkniętnym kodem sprzedawać (wiem, że są taki pod linuxa, ale jak dużo osób je kupuje...) |
|
Back to top |
|
|
MelGarga n00b
Joined: 27 Mar 2004 Posts: 7 Location: PL, Kraków
|
Posted: Thu Apr 29, 2004 12:40 am Post subject: |
|
|
Mysle, ze naprawde ciekawym spostrzezeniem jest to, ze Linuksa instaluje sie (wielu ludzi instaluje) by sobie utrudnic zycie. Cos w tym jest... Moze chodzi o zwykly, atawistyczny pociag do majsterkowania, eksperymentowania.
Nie bede oryginalny jesli powiem, ze sam cenie w Linuksie swego rodzaju "wolnosc".
Przed calkowitym pozbyciem sie Windows powstrzymuje mnie jeszcze pare rzeczy: 1) malo efektownych gier pod Linuksa (tak naprawde malo gram, ale nie lubie miec swiadomosci, ze cos jest dla mnie niedostepne ), 2) nie do konca wspaniala kompatybilnosc z MS Office, 3) problemy z najnwoszym sprzetem (moje dlugie boje z S-ATA...).
A co do historii - najpierw byl chyba RedHat (prawdopodobnie cos kolo 7.0 ), potem chwilowo Debian, nastepnie naprzemiennie RH i Mandrake (lubie zmiany ). Uzywalem tez Auroksa. Teraz przyszedl czas na Gentoo. Na poczatku zainteresowala mnie "filozofia" instalacji programow itp., a potem okazalo sie, ze tylko Gentoo jestem wstanie zainstalowac na moim dysku S-ATA.
Pozdrawiam
P.S. Chcialbym sie tym postem przywitac z forumowiczami |
|
Back to top |
|
|
|
|
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum
|
|