Problem z czasem.

squark · n00b Joined: 06 Dec 2005 Posts: 6

Bynajmniej nie chodzi i wszechobecny brak czasu:), ale o to, że co wejdę na Gentoo, to mi inny czas pokazuje. Najlepsze jest to, że czasy są kompletnie losowe, bo gdyby jeszcze przesunięcie było o pełne godziny, to sprawa jasna, że jest problem ze strefami czasowymi. Co ustawie dobrze w biosie, to mi Gentoo zmieni (mimo, że początkowo nie miałem ustawionego zapisywania czasu do zegara systemowego przy wyjściu), co ustawię w Gentoo, to mam w biosie inaczej i tak bez końca. Zainstalowałem więc ntp i wsadziłem ntp-client do defaultowego runlevela. Wynik? Czasem działa, jak go bardzo poproszę (ręcznie). Generalnie, póki ntp nie zadziała, to czas mam bardzo dziwny. Myśle, że to nie jest wina biosa, bo niby co? Losuje sobie czas? Wątpię, czy ktokolwiek spotkał się z takim problemem. Przeczytałem kilka HOWTO, ustawiłem strefę czasową na Europe/Warsaw, w /etc/conf.d/clock jest CLOCK="UTC", w rc.conf tez. Wszystko powinno być dobrze, a jednak nie za bardzo chce działać jak powinno... Może ktoś ma jakiś pomysł?
_________________
Linux x86_64 2.6.13-gentoo-r5, X.org 6.8.2-r6, Qt 3.3.4, gcc 3.4.4, KDE 3.4.3, Kadu 0.4.3
ASUS A8NE-FM, AMD Athlon 64 3000+ Venice s.939, Sapphire ATI Radeon X600Pro 128bit/256DDR, 512MB DDR CL2,5 DualChannel

villantreal · n00b Joined: 12 Dec 2005 Posts: 15 Location: Wrocław

w /etc/conf.d/clock:
CLOCK="local"

w rc.conf usuń lub zakomentuj tą linijke
_________________
Nie kradnij, władza nie znosi konkurencji !!

Bako · Posted: Fri Dec 16, 2005 10:56 pm Post subject:

a dobrze masz ustawiona strefe czasowa?

le_mon · n00b Joined: 01 Sep 2004 Posts: 30 Location: E³k - Poland

Miałem w swoim czasie :wink:

podobnie. Wię zainstalowałem ntp zgodnie z tym opisem: http://gentoo-wiki.com/HOWTO_NTP i działa bez problremów.

Kajan · Posted: Sat Dec 17, 2005 10:21 am Post subject:

Inne rozwiazanie:

brodi · Posted: Sat Dec 17, 2005 5:32 pm Post subject:

Miałem kiedys podobny problem...
W moim przypadku pomogło:

_troll_ · Posted: Sat Dec 17, 2005 5:58 pm Post subject:

a po ustawieniu czasu programikiem date z konta root, uzywasz hwclock?

Pozdrawiam,
Przemek
_________________
Życie jest jak pudełko czekoladek....
Nigdy nie wiesz na co trafisz" by mother of Forrest Gump

prizman · Posted: Sat Dec 17, 2005 6:04 pm Post subject:

a nie prościej zrobić:

_troll_ · Posted: Sat Dec 17, 2005 6:17 pm Post subject:

BeteNoire · Veteran Joined: 25 Sep 2005 Posts: 1827

No to ja się podpisuję pod tym wątkiem, bo od paru dni czas w kompie szaleje. Co go ustawie to się sam przestawia. Zaraz będę próbował sposobów tu podanych, tyle, że wolę mieć czas lokalny a nie synchronizowany z serwerami.

Tylko takie pytanie: czym się różni dowiązywanie /etc/localtime do /usr/(...)/Poland od /usr/(...)/Warsaw?

brodi · Posted: Wed Dec 21, 2005 10:03 pm Post subject:

rebus · n00b Joined: 10 Sep 2004 Posts: 61

ojejej długo trwało ale wczoraj udało misię ten problem pokonać /miałem dokładnie ten sam od półroku/
- problem leży w zmienionym pliku /etc/conf.d/clock:
wystarczy zahaszować "#" w /etc/conf.d/clock linijki wszystkie nie potrzebne np. hwclock
niestety dokładnie nie pamiętam bo nie mam gentoo przed sobą.

pozdro

ps
jakiś czas temu zmieniopno pliki clock-a i rc-update pozmieniał ale kiedy doszedłem do tego to nieźle wkurząła zmiana czasu

BeteNoire · Veteran Joined: 25 Sep 2005 Posts: 1827

Jeszcze jakbyś powiedział, które to są niepotrzebne...

Albo inaczej: doszedłem do wniosku, że serwis clock nie jest mi potrzebny. Jakie proste polecenie ustawi mi poprawnie zegarek systemowy wg zegara sprzętowego? Chcę je dopisać np. do /etc/conf.d/local.start.

rebus · n00b Joined: 10 Sep 2004 Posts: 61

Podaj całą zawartość /etc/conf.d/clock
to ci napiszę

BeteNoire · Veteran Joined: 25 Sep 2005 Posts: 1827

Zaraz, chodzi Tobie o /etc/conf.d/clock czy /etc/init.d/clock?

rebus · n00b Joined: 10 Sep 2004 Posts: 61

/etc/conf.d/clock

BeteNoire · Veteran Joined: 25 Sep 2005 Posts: 1827

W takim razie źle zrozumiałem

Myślałem, że chodzi o zmianę skryptu startowego a nie o edycję konfigu.
W konfigu mam tylko trzy linijki:

rebus · n00b Joined: 10 Sep 2004 Posts: 61

CLOCK="local"
#CLOCK_OPTS="" - chba też bo nagłym wyłączeniu kompa coś było nie tak
#CLOCK_SYSTOHC="no" - to na pewno

sorki nie jestem asem i nie mam przed sobą Gentoo /dopiero wieczorem/
ale pewnikiem bez tych linijek u mnie wszystko wróciło do normy

pozdro

BeteNoire · Veteran Joined: 25 Sep 2005 Posts: 1827

Nic z tego. Po reboocie wykonanym przed chwilą mam 13:32 , a przed rebootem czas ustawiałem na prawidłowy :/

milu · Posted: Thu Dec 22, 2005 6:06 pm Post subject:

Serwis clock przy starcie synchronizuje czas systemowy wg czasu sprzętowego. Jeśli czas jest niepoprawny i zmienisz go np. automagicznie za pomocą rdate, ntpdate czy też ręcznie za pomocą date to będzie to ciągle czas systemowy. Żeby był to także czas sprzętowy to:
a) w /etc/conf.d/clock

BeteNoire · Veteran Joined: 25 Sep 2005 Posts: 1827

Problem leżał w pliku /etc/adjtime. Po jego usunięciu i reboocie czas pozostaje normalny. Tylko dlaczego?