View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
venom Tux's lil' helper
Joined: 09 Jun 2005 Posts: 110 Location: Poland
|
Posted: Fri Aug 25, 2006 8:24 pm Post subject: Sprzet: problemy z dyskiem /hard disk fail |
|
|
Witam wszystkich!
Od pewnego czasu dręczy mnie problem popapranego (inaczej tego nazwac sie nie da) zachowania mojego dysku twardego. Jest to Segate barracude 80 GB. Nieregularnie, nie cały czas -ot tak, jak mu się zachce, podczas uruchamiania komputera (mniej więcej co 10) dostaje:
PRIMARY MASTER HARD DISK FAIL
jeżeli dam F1, aby kontynuował to napotkam komunikat, abym włożył mu jakiś dysk systemowy. Widocznie albo nie może doczytać się nic z MBR, albo w ogóle nie wykrywa dysku. I rzeczywiście - zresetuję, wejde do BIOSu, poustawiam wszędzie "auto", czy też tam postaram się wykryć dyski -nic z tego. Mój segate jest niedostępny.
Podczas tego wszystkiego pracuje on niczym ruski kombajn - nie to żeby hałasował (bo tego nigdy nie robi ), ale dioda od dysku świeci się cały czas, nawet na milisekundę się nie zmruży. Takie samo zachowanie moge zaobserwować czasem nawet, gdy system się załaduje. Popracuję godzinkę, zostawie ściąganie na wget , dodatkowo właściwie żadnych procesów, wróce za jakiś czas, a tu znów kombajn ;/
Można by powiedzieć, że to na 100% problem jedynie sprzętowy. Spokojnie- w takim razie nie pisałbym na forum gentoo ;>
Czasami (nie zawsze!), gdy już wystąpi problem z odpaleniem komputera, mam nadpisane modules.conf i TYLKO! modules.conf ... Nie sprawdzałem przecież zawartości każdego innego pliku na dysku, ale system by mi coś wypluwał. Natomiast nie ma żadnych innych problemów. A jak to modules.conf wtedy wygląda ? jakbym wrzucił do środka kawałek binarki ;/ ...
Teraz dysk leci bitdefenderem, ale nie myśle, żeby to przyniosło jakieś sensacyjne rozwiązania.
Tak wygląda podział mojego dysku twardego (wyciągnięte z #mount) :
Quote: |
/dev/hda1 on / type xfs (rw)
/dev/hda3 on /home type ext3 (rw)
/dev/hda4 on /private type ext3 (rw)
|
Żeby jeszcze bardziej zamącić w głowach, to wiecie jak rozwiązuje problem z dyskiem przy włączaniu komputera ? Próbowałem go wyłączać, zostawiać na 2 minuty i nic. Musze go rozebrać i coś pokombinować w środku (to nie żart) - odepne taśme, przypne znów, odepne zasilanie, znów przypne- sprawdze czy wszystko podpięte do płyty głownej jak trzeba... właczam i działa
Jeżeli ktoś powie mi, że to na 100% coś ze sprzętem, to niech mi wytłumaczy też, dlaczego on nadpisuje tą niby-binarką to modules.conf ?!
Ja juz nie wiem... pomocy ? ;/ |
|
Back to top |
|
|
Ph0eniX Guru
Joined: 24 Sep 2004 Posts: 502 Location: New York, U.S.
|
Posted: Mon Aug 28, 2006 4:27 pm Post subject: |
|
|
Mozesz miec problem z motherboard albo z samym IDE controller ale najprawdopodobniej to ci sie dysk konczy. Probowales innego? |
|
Back to top |
|
|
venom Tux's lil' helper
Joined: 09 Jun 2005 Posts: 110 Location: Poland
|
Posted: Tue Aug 29, 2006 6:35 pm Post subject: |
|
|
Innego dysku ? jak ten sie zepsuje, to spróbuje
Jezeli chodzi o plyte glowna, czy kontroler dysku, to Seagate daje darmowe narzedzia diagnostyczne dla swoich produktow. Sprawdzilem i niby dobrze. Przelecialem bitdefenderem, nic specjalnego nie znalazl, e2fsck, xfs_repair, cos ponaprawial, ale nie bylo badsectorow nawet. Jak na razie dziala dobrze.
Ja tez bym podtrzymywal zdanie ze dysk sie konczy, ale skad to modules.conf ;> ? |
|
Back to top |
|
|
Ph0eniX Guru
Joined: 24 Sep 2004 Posts: 502 Location: New York, U.S.
|
Posted: Wed Aug 30, 2006 4:39 pm Post subject: |
|
|
venom wrote: | Innego dysku ? jak ten sie zepsuje, to spróbuje
Jezeli chodzi o plyte glowna, czy kontroler dysku, to Seagate daje darmowe narzedzia diagnostyczne dla swoich produktow. Sprawdzilem i niby dobrze. Przelecialem bitdefenderem, nic specjalnego nie znalazl, e2fsck, xfs_repair, cos ponaprawial, ale nie bylo badsectorow nawet. Jak na razie dziala dobrze.
Ja tez bym podtrzymywal zdanie ze dysk sie konczy, ale skad to modules.conf ;> ? |
Dysk masz podlaczany to Primary, Master - tak? Wiem ze DELL maszyny czasami pokazuja glupoty jak jest na innym porcie. |
|
Back to top |
|
|
venom Tux's lil' helper
Joined: 09 Jun 2005 Posts: 110 Location: Poland
|
Posted: Wed Aug 30, 2006 5:48 pm Post subject: |
|
|
tak, primary master.
ale to nie jest DELL
jak na razie dziala dobrze- nie wiem moze chwilowo cos sie pokopało - nawet nie potrafie okreslic jak i co moglo sie dziac. Jak na razie dziala... jezeli przestanie... no to mlotkiem i za okno, bo nic tutaj sie chyba nie da zrobic :\ "coś" sprzętowego i tyle, a to modules.conf... no nie wiem
pozdro600 ;] |
|
Back to top |
|
|
Polin Guru
Joined: 09 Oct 2004 Posts: 318
|
Posted: Wed Aug 30, 2006 6:14 pm Post subject: |
|
|
Miewam podobne problemy z moją Barracudą -- bardzo często po restarcie nie wykrywa hdd, muszę na parę sekund wyłączyć zasilacz. Osobiście stawiam, że to problem z płytą główną (Gigabyte GA-7N400S-L), nie HDD. Strzelałbym, że to skopany kontroler, albo skopane kondensatory. |
|
Back to top |
|
|
Ph0eniX Guru
Joined: 24 Sep 2004 Posts: 502 Location: New York, U.S.
|
Posted: Thu Aug 31, 2006 4:39 pm Post subject: |
|
|
Probowaliscie instalowac najnowszy BIOS/CMOS? Moze pomoc. |
|
Back to top |
|
|
venom Tux's lil' helper
Joined: 09 Jun 2005 Posts: 110 Location: Poland
|
Posted: Thu Aug 31, 2006 8:31 pm Post subject: |
|
|
co do BIOSu, to nie szukałbym tam rozwiązania, bo przez bite 2-3 lata chodziło na tym samym i nagle coś zaczęło się komplikować (chociaz wychodzi na to, że już przestało, bo jak na razie nie mam takiego problemu przez pare dni)
@Polin
te same problemy, tzn tylko to, ze nie wykrywa, nic z modules.conf sie nie robilo?
Bo kolega mowil mi o tych kondensatorach skoro kontroler niby jest dobry. Musze namowic zeby przyszedl i sprawdzil bo ja nie wiem nawet jak to wyglada Ale skoro nie masz problemow z modules to tak jak mowilem - widocznie cos sprzetowego, a ten plik akurat znajduje sie w jakims szczegolnym miejscu na dysku twardym i dlatego takie jaja - nie wiem czy takie szczegolne miejsca sa, bo nie wiem jak to z dyskami jest ale tak bym podejrzewal |
|
Back to top |
|
|
muzyk10 n00b
Joined: 05 Sep 2006 Posts: 7 Location: gdansk
|
Posted: Tue Sep 05, 2006 7:47 pm Post subject: |
|
|
spróbowałbym:
smartctl --health /dev/hda
jak ok to nasŧepnie:
smartctl --test=long /dev/hda
moze po prostu dysk juz pada ..? _________________ [ gentoo 2006.0, 2.6.17, glibc 2.4 (nptl), gcc 4.1.1, amd-thbrd 1.3 GHz, 384 MB, matrox G450] |
|
Back to top |
|
|
|
|
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum
|
|