Gentoo en_us a pl fonty dla fat/ntfs

Szczur · n00b Joined: 06 Dec 2006 Posts: 16 Location: Czestochowa

system komunikuje sie po angielsku, locale nie zdefiniowane (posix), consolefont lat2a-16, keymap pl2, mc wyswietla poprawnie polskie ogonki na partycjach fat/ntfs a konsola juz nie (tty nie xterm), dodam ze partycja fatowska montowana z kodowaniem iso8859-2 i cp852, a w konsoli mozna polskie krzaczki wprowadzac i wyswietlaja sie poprawnie. Brakuje mi juz koncepcji....

pozdr

argasek · Posted: Thu Dec 28, 2006 9:06 pm Post subject:

Nie wiem jakim sposobem robi to MC, natomiast skoro:

Szczur · n00b Joined: 06 Dec 2006 Posts: 16 Location: Czestochowa

no wiec jak zrobic angielski system poprwanie wyswietlajacy polskie znaki ? jak dam LC_* na pl_PL to bedzie po polsku ze mna gadal, a tu nie o to chodzi. Konsola ma przeciez podana czcionke z pl fontami lat2a-16.....

pozdr

Zwierzak · Posted: Fri Dec 29, 2006 7:30 pm Post subject:

Ja dorzucę swoją cegiełkę. Ostatnio często zdarza się, że mam dostęp do zewnętrznych pamięci których użytkownikami są windowsowcy. Są one oczywiście formatowane na vfat i jeżeli na którejkolwiek z nich się pojawi polski znak w nazwie to dostaje krzaczek. Wygląda to tak komicznie jakby to było podane w utf. W dodatku dokładnie tak samo dzieje się z płytami CD. Osobiście domyślnie jako kodowanie ustawiłem w kernelu utf8. Ale nie ważne jakie ustawiałem dla vfat zawsze było źle. Najbardziej jednak dziwią reakcje programów gnomowych w których jak wprowadzę nazwę z polskimi znakami to zamieniane jest na 2 krzaczki jak na płytach partycji vfat. Przyglądałem się temu spod Konquerora, Konsole i zwykłego tty, wszędzie tak samo, w dodatku programy zapisany plik z polskim kodowaniem przez siebie również czytają jako 2 znaki, kiedy znowu coś poprawnie wyświetla się w konquerorze i konsolach to gnome wyświetla pojedynczy znak zapytania. Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego się tak dzieje?