View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
trzcionek n00b
Joined: 17 Feb 2006 Posts: 62
|
Posted: Sat Jun 30, 2007 2:21 pm Post subject: Co sądzicie o kompilacji gentoo ze stage1? |
|
|
Pytanie dokładnie jak w temacie... _________________ I apologize for my english!!
Benq R55E |
|
Back to top |
|
|
Riklaunim Apprentice
Joined: 16 Dec 2004 Posts: 286 Location: Poland
|
|
Back to top |
|
|
Arfrever Bodhisattva
Joined: 29 Apr 2006 Posts: 2463 Location: 異世界
|
Posted: Sat Jun 30, 2007 3:12 pm Post subject: |
|
|
Jeśli nie jest wykonywane przez Catalyst, to nie ma żadnego sensu.
Perduodu linkėjimus
Arfrever |
|
Back to top |
|
|
trzcionek n00b
Joined: 17 Feb 2006 Posts: 62
|
Posted: Sat Jun 30, 2007 3:24 pm Post subject: |
|
|
Quote: | myślimy że to strata czasu i nic więcej, no może poza dodatkowym źródłem problemów |
to już nikt nie kompiluje OpenOffice, aby uzyskać wzrost wydajności o 0,0000001%
Wracając do tematu, to pytam dlatego, że jeszcze nigdy nie zaczynałem od stage3, a ze stage1 nie było większych problemów no może za pierwszym razem _________________ I apologize for my english!!
Benq R55E |
|
Back to top |
|
|
Yatmai Veteran
Joined: 12 Nov 2005 Posts: 1501 Location: Kraków
|
Posted: Sat Jun 30, 2007 3:48 pm Post subject: |
|
|
Swoje pierwsze Gen2 stawiałem ze stage1.... Bo nie byłem świadom ile rzeczy może sie pod drodze popsuć
Generalnie nie ma sensu budować systemu od stage1. Bierze się stage3, kernel, grub, vim, mc, ekg, links+directfb i mp3blaster i w godzinkę masz sprawny system. Potem jeszcze detale jak Kde, ale to sobie może w tle lecieć, bo system już jest funkcjonalny _________________ Desktop: [Ath64 X2 2GB DDR2 GF76GT] [amd64] [2.6.29-gentoo] [nVidia] [KDE 3.5.10]
Lapek: [HP nc6000] [i686] [2.6.29-ARCH] [ati-open] [KDE 3.5.10] |
|
Back to top |
|
|
kfiaciarka Veteran
Joined: 20 May 2005 Posts: 1498 Location: Dobre Miasto, Poland
|
Posted: Sat Jun 30, 2007 6:49 pm Post subject: |
|
|
ja z kolei wolę stawiać gen2 tylko ze stage1, raz postawiłem ze stage3 i do tego x86 zamiast ~x86 i się mocno zawiodłem (wydajnością) Dlatego już nigdy więcej stage3 i x86/amd64 tylko ~arch :d Ale nikogo nie namawiam :d |
|
Back to top |
|
|
Raku Bodhisattva
Joined: 28 Feb 2004 Posts: 2374 Location: Poland
|
Posted: Sat Jun 30, 2007 7:08 pm Post subject: |
|
|
kfiaciarka wrote: | ja z kolei wolę stawiać gen2 tylko ze stage1, raz postawiłem ze stage3 i do tego x86 zamiast ~x86 i się mocno zawiodłem (wydajnością) |
a jaka jest różnica w działaniu systemu zainstalowanego ze stage1 od systemu ze stage3 przekompilowanego w całości (emerge -e world)? _________________ raku
Powered by Archlinux |
|
Back to top |
|
|
psycepa Veteran
Joined: 27 Dec 2004 Posts: 1637 Location: Poland
|
Posted: Sat Jun 30, 2007 7:44 pm Post subject: |
|
|
Bo jak sie ma ze stage1 to sie mozna pochwalic przed kolegami i wogole dupy na to leca....
zartuje oczywiscie, kazdy kto potrafi logicznie myslec, odpowie: zadna...
ale to przeciez nie przeszkadza dyskutowac o wyzszosci jednego nad drugim po raz setny, prawda? _________________ RLUNo. 376073
bo czytac, to trzeba ze zrozumieniem (c) by psycepa
"nigdy nie kloc sie z glupcem, najpierw sprowadzi cie do swojego poziomu a potem pokona doswiadczeniem"
"Life is complex. It has its real and imaginary part." |
|
Back to top |
|
|
Maf Guru
Joined: 15 May 2005 Posts: 309
|
Posted: Sat Jun 30, 2007 7:54 pm Post subject: |
|
|
Raz przecież można sobie pozwolic na stage1, tak for fun |
|
Back to top |
|
|
kfiaciarka Veteran
Joined: 20 May 2005 Posts: 1498 Location: Dobre Miasto, Poland
|
|
Back to top |
|
|
Piotr Gros n00b
Joined: 18 Sep 2004 Posts: 6
|
Posted: Sat Jun 30, 2007 9:07 pm Post subject: |
|
|
hmm ciekawe testy, ale to i tak było oczywiste, że ustawienie systemu ze stage3 od razu do własnych wymagań będzie dłużej trwało,
z tym, że można to przeprowadzać stopniowo, podczas upgradów kolejnych programów
Ja swój stawiałem od stage1, ale to było jeszcze przed zaleceniem stage3
I nie żałuję, dało mi to większą wiedzę o konstrukcji systemu. |
|
Back to top |
|
|
Raku Bodhisattva
Joined: 28 Feb 2004 Posts: 2374 Location: Poland
|
Posted: Sat Jun 30, 2007 9:14 pm Post subject: |
|
|
kfiaciarka wrote: | http://badpenguins.com/gentoo-build-test/ taka |
rozumiem, że zawód w wydajności stage3 dotyczył u ciebie czasu rekompilacji całego stage3 tuz po jego instalacji? _________________ raku
Powered by Archlinux |
|
Back to top |
|
|
kfiaciarka Veteran
Joined: 20 May 2005 Posts: 1498 Location: Dobre Miasto, Poland
|
Posted: Sat Jun 30, 2007 9:37 pm Post subject: |
|
|
Raku wrote: | kfiaciarka wrote: | http://badpenguins.com/gentoo-build-test/ taka |
rozumiem, że zawód w wydajności stage3 dotyczył u ciebie czasu rekompilacji całego stage3 tuz po jego instalacji? |
nie no ... posłuchałem jednego moda na naszym kanale ircowym i postawiłem gen2 ze stage3 i do tego stabilony arch i zadnych udziwnionych cflags/ldflags. Powiem tak, kompilowało się szybko, rekompilowało też ale szybkość i responsywność tego systemu pozostawiała wiele do życzenia. Dlatego też trzymam się ~arch |
|
Back to top |
|
|
Raku Bodhisattva
Joined: 28 Feb 2004 Posts: 2374 Location: Poland
|
Posted: Sun Jul 01, 2007 7:10 am Post subject: |
|
|
kfiaciarka wrote: | nie no ... posłuchałem jednego moda na naszym kanale ircowym i postawiłem gen2 ze stage3 i do tego stabilony arch i zadnych udziwnionych cflags/ldflags. Powiem tak, kompilowało się szybko, rekompilowało też ale szybkość i responsywność tego systemu pozostawiała wiele do życzenia. Dlatego też trzymam się ~arch |
Czegoś tu nie rozumiem.
Różnice w instalacji systemu ze stage1 a stage3 (z rekompilacją wszystkiego) sprowadza się do dłuższego sumarycznego czasu wersji ze stage3. Co prawda - system szybciej nadaje się do użytku (bo już po rozpakowaniu stage3), ale emerge -e world zajmuje wg przytoczonych testów więcej czasu.
I to jedyna różnica, bo w efekcie końcowym otrzymujesz dokładnie ten sam system. Jeśli zauważasz jakieś różnice w prędkości działania systemu stage1/stage3, to jest to IMO urojenie.
Co do arch i ~arch - różnica pomiędzy obiema gałęziami polega głównie na wersjach programów, jakie udostępniają. I tu różnica w prędkości działania systemu polegać może jedynie na ulepszeniach, jakie z wersji na wersję autorzy oprogramowania implementują. Czy jest to aż tak widoczna różnica? nie wydaje mi się. _________________ raku
Powered by Archlinux |
|
Back to top |
|
|
Belliash Advocate
Joined: 24 Nov 2004 Posts: 2503 Location: Wroclaw, Poland
|
Posted: Sun Jul 01, 2007 8:36 am Post subject: |
|
|
ja stawiam ze stage1....
Bo uzywam glibca i gcc ktorego nie ma w zadnym stage....
A jak mam juz rekompilowac wszystko... to wole to robic ze stage1 niz ze stage3 ;]
I mniejszy tarball do zaciagniecia _________________ Asio Software Technologies
Belliash IT Weblog |
|
Back to top |
|
|
kfiaciarka Veteran
Joined: 20 May 2005 Posts: 1498 Location: Dobre Miasto, Poland
|
Posted: Sun Jul 01, 2007 8:41 am Post subject: |
|
|
Morpheouss wrote: | ja stawiam ze stage1....
Bo uzywam glibca i gcc ktorego nie ma w zadnym stage....
A jak mam juz rekompilowac wszystko... to wole to robic ze stage1 niz ze stage3 ;]
I mniejszy tarball do zaciagniecia |
z tym tez sie zgadzam |
|
Back to top |
|
|
canis_lupus l33t
Joined: 22 Dec 2005 Posts: 773 Location: Kraków
|
Posted: Sun Jul 01, 2007 5:03 pm Post subject: |
|
|
Ja stwaiełem pierwsze gentoo jezzce ze stage1 i nigdy nie miałem z nim problemów gdzie czynnikiem błądzącym nie byłbym ja sam.
Postawiłem tez później ze 2 czy 3 razy gentoo ze stage3 i często były z nim różnorakie problemy (np nie działający skype).
Co do prędkości to na oko jest taka sama. _________________ "I love you cię" Różyczko... |
|
Back to top |
|
|
Poe Bodhisattva
Joined: 03 Apr 2004 Posts: 2155 Location: Mysłowice/Lublin, Poland
|
Posted: Sun Jul 01, 2007 7:09 pm Post subject: |
|
|
cóż. pierwsze Gentoo stawialem z s1. stało sobie na pc ze 2 lata bez problemów. potem miałemm problemy sprzętowe i musiałem postawic na nowo. stawiałem juz z s3. i tez wytrzymało ze 2 lata dopóki nie wyniosłem sie z peceta rodzinnego i przeszedlem calkowicie na swojego laptopa, gdzie gentoo stawiałem z s3. stawialem go w sierpniu zeszlego roku. stoi bezproblemowo nadal. w s1 nie skopałem nic, działalo, aczkolwiek zeżarło 3 dni. w s3 nie skopalem nic, aczkolwiek zeżarło kilka godzin, a reszta i tak sie z czasem przerotowała i tak. wiec stawianie s1 nie ma większego sensu. chyba ze faktycznie wymafamy jakiegos innego składnika niz w s3 lub jakis wyspecjalizowanych testów porównawczych (choc tu tez mozna sie klocic).
pozdrawaim _________________ Hardware:HP Pavilion DV6875SE[C2DT5550@1.83GHz_3GB-DDR2_320GB-SATA_GF8400GS]
http://popularcoffee.blogspot.com - Popkulturowa Kawa
RLU#342333 |
|
Back to top |
|
|
jabol Apprentice
Joined: 05 Oct 2005 Posts: 269
|
Posted: Sun Jul 01, 2007 7:26 pm Post subject: |
|
|
Jak dotad zawsze stage1, nigdy zadnych problemow, ale ostatni install (miesiac temu) stage3. I potem mp3blaster + ekg i w tle emerge -e world. W ten sposob wykorzystalem zloty srodek, ktory ktos gdzies na forum polecal. Aha - osobiscie kompiluje openoffice. |
|
Back to top |
|
|
13Homer Guru
Joined: 12 Jul 2005 Posts: 461
|
Posted: Sun Jul 01, 2007 8:58 pm Post subject: |
|
|
Ja również wyłącznie stage1 i OOo ze źródeł.
Jeszcze chwila i Gentoo zawładnie graficzny instalator i prekompilowane pakiety. _________________ Lenovo ThinkPad R61 / C2D@2.6.24 / nVidia Quatro NVS 140M / 2 GB RAM |
|
Back to top |
|
|
timor Guru
Joined: 25 May 2005 Posts: 517 Location: Poland
|
Posted: Mon Jul 02, 2007 6:16 am Post subject: |
|
|
W moim przypadku instalacja ze stage3 nie zadziałała. Coś się dziwnie sypało, ale nie jestem w stanie powiedzieć co - dawno to było z 3 lata temu... Natomiast ze stage1 nie miałem problemów.
Według mnie tak na prawdę nie ma znaczenia co się wybierze, dla mnie w Gentoo najważniejsza jest obsługa pakietów przez portage, które wszystkim zarządza. Mój system miał różne przygody ale za każdym razem się z tego pozbierał i to jest w nim zje.... ste |
|
Back to top |
|
|
HiTo n00b
Joined: 06 Jul 2007 Posts: 13
|
Posted: Sat Jul 07, 2007 3:52 pm Post subject: |
|
|
W którymś z newsletterów bodajże było o tym, że skrypt /usr/portage/scripts/bootstrap.sh i polecenie emerge -e system wykonują tą samą robotę, co instalacja kolejno ze stage 1 i stage 2, a całą czynność IMO łatwiej jest zautomatyzować.
Przykładowo po skonfigurowaniu make.conf dodajesz do features "parallel-fetch", wykonujesz polecenie
Code: | # /usr/portage/scripts/bootstrap.sh && emerge -e system |
i (w moim przypadku po 20h) masz ten sam efekt co daje stage 1.
wszyscy wiemy, że czas to pieniądz, więc jeżeli nie widać różnicy, to po co przepłacać |
|
Back to top |
|
|
|