View previous topic :: View next topic |
Author |
Message |
cinek810 Tux's lil' helper
Joined: 07 Jul 2007 Posts: 115
|
Posted: Mon Feb 25, 2008 8:04 am Post subject: |
|
|
też instalując na jakimś laptopie miałem podobne problemy- być może, bo nie wyjmowałem baterii.
Udało się przejrzeć z jakiegoś LiveCD logi systemowe i wyszło, że to problemy z ACPI. Na początek skompilowałem w ogole bez obsługi- poszło, później udało się zrobić.. (działała bez jednej opcji)
Sprawdź tylko czy to na pewno ACPI.
Skoro nie działały także inne systemy, nie tylko Linux-owe. Można mieć wątpliwości...
[Edit]
Ort. :)
Last edited by cinek810 on Mon Feb 25, 2008 7:36 pm; edited 1 time in total |
|
Back to top |
|
|
BlueSaibot n00b
Joined: 05 Oct 2006 Posts: 14
|
Posted: Mon Feb 25, 2008 10:19 am Post subject: |
|
|
Hmm, ja u mnie zauważyłem baaardzo niepokojącą sytuację z moim gentoo:
Code: | Linux Laptop 2.6.23-gentoo-r6 #3 SMP Mon Feb 4 22:48:35 CET 2008 i686 Intel(R) Core(TM)2 Duo CPU T7500 @ 2.20GHz GenuineIntel GNU/Linux |
Odpalając czasami programy w X.Org, zużycie procesora skacze do 100%, wszystko zaczyna iście wolno chodzić, następnie zwiecha i samoczynny restart, po czym wszystko jest okej, jakby nic się nie stało. Logi czyste, dmesg także i zaczyna mnie to z dziebka denerwować, tym bardziej, że nie mam pojęcia gdzie szukać jakichś wskazówek.. Odpalajac nawet gry z Cedegi (zżerające bardzo dużo zasobów jak np.: NFS Carbon) nie dzieją się takie rzeczy, a już jak odpalam SQLYog to czasami potrafi zablokowac kompa.
F1? |
|
Back to top |
|
|
.yankee Apprentice
Joined: 24 Feb 2008 Posts: 194 Location: Polska
|
Posted: Mon Feb 25, 2008 7:06 pm Post subject: |
|
|
robjuz wrote: | Witam wszystkich.
Pragnę odświeżyć temat gdyż doszedłem do pewnych zaskakujących wnosków.
Otóż:
Przez pewien czas pracowałem na Ubuntu 6.10. Nie miałem z nim problemów oprócz faktu że oprogramowanie nie jest tam tak aktualne jak w nowszych wersjach.
Ściągnąłem więć najnowsze Ubuntu 7.10 i jak chciałem uruchomić to jak pasek dochodził już prawie do konca to przechodził do konsoli, wywalał jakieś niestworzone rzeczy i KERNEL PANIC...
(Gentoo podobnie szalało)
Zdesperowany próbowałem nawet windowsa instalować, ale ten też cyrki odstawiał.
Rozkręciłem obudowę i zacząłem po kolei wyciągać bebechy. Dysk, wifi, ram żaby sprawdzić czy coś nie nawaliło.
Coś mnie podkuciło, żeby wyciągnąć BATERIĘ... i co się okazało? Komp chodzi jak należy (nielicząć głośnej pracy dyku twardego ale to nie jest z tym związane) Ubuntu 7.10 i Gentoo mam w tej chwili na kompie. Wszystko działa. Jak włożę baterią to znowu szaleje i się nie uruchamia.
Czy ktoś się z czymś takim spotkał?
Czy naprawdę wina baterii?
Czy jeśli kupię sobie nową to będzie OK?
|
To tym bardziej śmierdzi ACPI. Będę tu strzelał, ale może Ubuntu 6.10 nie miało domyślnie obsługi ACPI (a miało np. APM), podczas gdy w 7.10 jest? (Podkreślam, że to tylko strzał, bo nie używałem Ubuntu.)
A śmierdzi mi to ACPI, bo to jego rola - umożliwianie odpytywania hardware'u, w tym baterii. Jeśli w tym właśnie leży problem, to masz szczęście w nieszczęściu: nie skorzystasz ze wszystkich dobroci ACPI, ale nie musisz rezygnować ze wszystkich - bo już wiesz, że szwankuje komunikacja z systemem zasilania.
Czyli do wypróbowania zalecałbym:
- Najpierw przekompilować sobie jądro bez żadnej opcji ACPI
- Jeśli masz zainstalowane acpid, może nie zaszkodzi też - przynajmniej tymczasowo - chociaż usunąć je z autostartu, czyli:
Code: | # rc-update del acpid |
- Jak wszystko będzie działać, możesz podjąć próbę przekompilowania sobie osobnego jajka z włączonymi tylko niektórymi opcjami acpi, ale bez CONFIG_ACPI_BATTERY i CONFIG_ACPI_AC.
- Jak będzie działać jądro z częścią funkcji ACPI, uruchom acpid (/etc/init.d/acpid start) - jeśli wszystko będzie nadal działać, dodaj z powrotem acpid do automatycznie startowanych skryptów:
Code: | # rc-update add acpid default |
...Kombinuj!
Powodzenia 8] |
|
Back to top |
|
|
robjuz n00b
Joined: 16 Sep 2007 Posts: 50 Location: Żernica woj. Śląskie
|
Posted: Mon Feb 25, 2008 10:15 pm Post subject: |
|
|
Witam.
Najświeższa sytuacja.
Przyszedł do mnie wujek i musiałem znieść kompa więc włożyłem baterię, żeby danych nie stracić. Komp nie zaprotestował. Później coś mnie tchnęło i uruchomiłem komputer ponownie w pełnym przekonaniu że zobaczy kernel panic. A tu ZONK. Wszystko działa. Może to przez to że ją miałem wyciągniętą? Albo że leżała w 15 stopniach? Nie mam pojęcia. W międzyczasie skompilowałem na nowo jądro według http://gentoo.lfwiki.ru/HARDWARE_Acer_TravelMate_4062_WLMi_Notebook ale o dziwo Ubuntu też się nie pluje. Jeszcze nie wiem jak by się Windows zachowywał. W najbliższych dniach będę go instalował (Warrock jeszcze nie chodzi najlepiej pod linuxem + rodzinka też chce kompa poużywać) to dam znać jakie będą efekty.
Dzięki serdecznie za rady.
ACPI chyba działa bo komp cicho jest (nie wiem bo jeszcze monitora systemu pod kde nie mam - nie poznałem jeszcze dobrze tego systemu. zawsze miałem gnome i xfce) _________________ Pozdrawiam
robjuz |
|
Back to top |
|
|
|
|
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum
|
|