maxim.251 Tux's lil' helper
Joined: 14 Jul 2012 Posts: 127
|
Posted: Fri Apr 12, 2013 1:22 pm Post subject: problem z kernelem, ładowanie systemu |
|
|
Już dawno mnie tu nie było, aż się stęskniłem.
Mój problem polega teraz na tym że postanowiłem sobie zainstalować najnowszą wersję Gentoo jaka teraz jest dostępna. I po całym procesie konfigurowania, i instalowania postanowiłem odpalić gentoo, a tu po załadowaniu kernela, a później programów systemowych stanoł na "Starting local" i już nic się nie dzieje. Problem rozwiązany ze "starting local"
Tym razem instalację przeprowadziłem z innego wcześniej postawionego systemu Bodhi który jest na bazie Ubuntu.
Problemów żadnych nie miałem pod czas instalacji, i logowania jako chroot.
Jedynie czego nie zrobiłem to instalowania gruba, stwierdziłem że nie muszę skoro już jest grub z Bodhi, i jedynie go zaktualizuję.
I tak tez zrobiłem, grub z dystrybucji Bodhi wykrył nowy system i zapisał sobie w konfiguracji.
Grub2 bo taki teraz jest i czytałem o nim że wystarczy podać komendę i wykrywa automatycznie co trzeba.
Pod czas wyboru systemu łądnie wyświetla mi nazwę systemu i miejsce jego pobytu.
I wracając do problemu, pomyślałem że może z kernelem coś nie tak, i przekopiowałem kernela z Bodhi.
No tam to za to jak kernel się załaduje i startuje ładowania usług gaśnie mi ekran i to wszystko.
W tle coś tam działa, bo naciskając klawisze "ctrl-alt-delete" system mi się resetuje.
Pomyślałem że może problem z xorgiem, ale po zainstalowaniu fluxbox i xinitr to nadal nic, dokładnie to samo.[/list]
Kiedyś instalowałem Gentoo ze starszymi wersjami i nie miałem problemów.
Teraz kiedy po roku powprowadzali drobne zmiany znowu czuję się jak zielony, i nic nie daje to, że wcześniej już udawały mi się instalki.
Jeśli są jakieś sugestie to będzie mi miło wysłuchać.
Aha, dodam jeszcze że korzystam z jednej partycji rozruchowej dla Bodhi i Gentoo, i dla Gentoo mam do wyboru w grubie2 z którego kernela chcę butować.
No 3 dni po dodaniu zapytania, okazało się że kerrnel który skompilowałem jest dobry. Wszystkie usługi jakie dodałem, również są dobre razem z konfiguracją.
Ale zmyliło mnie działanie nowego xorg, który po włączeniu ma czarny ekran.
Ale wciąż nie mogę się uporać z problemem uruchomienia Gnome. Mimo zainstalowania pakietów i dodania do ~/.xinitrc nic się nie dzieje.
Działał jedynie menager logowania. Miałem tam myszkę i klawiaturę, ale z ahiny ludowe nie chciał zaskoczyć gnome.
Czy zasada w ~/.xinitrc nadal obowiązuje? Czy coś się zmieniło? Bo w handbook na gentoo nic się nie zmieniło? |
|